Niedawno zakończył się turniej Ski de Poland. Zawody rozgrywanie na skoczniach w Polsce obfitowały w emocje i sensacje.
Rozpoczęliśmy od skoków na Średniej Krokwi w Zakopanem. Wyniki zostały opisane w jednym z poprzednich artykułów, ale warto je przypomnieć. Wygrał Kuba303 przed Sabrinaą i SwordskimPL.
Później zawodnicy przenieśli się do Szczyrku, gdzie na obiekcie Skalite (HS106) odbyły się rozgrywki drużynowe. Wyższość nad rywalami pokazała reprezentacja Kanady, lecz rywale byli blisko - druga Polska straciła zaledwie 1 dziesiątą punktu. Na najniższym stopniu podium pojawiła się z kolei kadra naszych południowych sąsiadów - Czech.
Następne zawody to pozostanie na Beskidzie Śląskim - tym razem jednak byliśmy świadkami lotów na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Nieoczekiwanie 1 miejsce przypadło Bartoszowi Dechnikowi, który wcześniej zdobył zaledwie 16 punktów Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął Gr1Z, a trzecie Przemo. Kuba303 uplasował się na 10 pozycji, utrzymując przy tym pozycję lidera SDP.
Na koniec - powrót do Zakopanego. Tym razem jednak konkurs na Wielkiej Krokwi, uznawanej za najbardziej loteryjną skocznię w grze. Triumfatorem okazał się zarządca i właściciel serwera OFSJT - Fine Marcin. Po raz kolejny na drugim stopniu podium stanął Gr1Z. A trzeci zawodnik? Był nim pochodzący z Niemiec FunnyR - w tym sezonie jest to drugie podium dla osoby spoza Polski i pierwsze dla Niemca. Kuba303 z kolei całkowicie rozczarował. 44 miejsce spowodowało, że drugi zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata stracił szansę na końcowy sukces w polskim minicyklu.
Pozostaje jeszcze wspomnieć o tabeli na koniec Ski de Poland. Trofeum zgarnął Fine Sebx, który (podobnie jak Kuba303 podczas Turnieju Czterech Skoczni) zwyciężył, nie stając w żadnym konkursie na podium! Końcowy sukces osiągnął jednak dzięki stabilności. Zaledwie dwie dziesiąte do reprezentanta Czech stracił jednak Fine Marcin. Oprócz nich, w pierwszej trójce pojawił się jeszcze Przemo.
Autor: svr