Od 29 grudnia do 8 stycznia trwała jedna z najważniejszych imprez w trakcie sezonu - turniej 4Hills. W jego trakcie działo się bardzo dużo - byliśmy świadkami sensacji i nieoczekwanych zwrotów akcji. Czas to wszystko opisać!
Zgodnie z tradycją, rozpoczęcie 4Hills odbyło się w Oberstdorfie. Przed tym doszło jednak do kontrowersyjnej decyzji - zawody zostaną z powodu warunków przeniesione na mniejszą skocznię! Spowodowało to kłótnię na czacie OFSJT. Konkurs jednak się odbył. Triumfował dość nieoczekiwanie Fine Domin przed liderem Pucharu Świata - Pączkiem i Erykmenrogiem. Warto wspomnieć, że tego dnia wystartowało aż 126 zawodników.
Następnie przenieśliśmy się do Garmisch-Partenkirchen. Na Olympiaschanze pierwsze miejsce zajął Osccar - udało mu się to pierwszy raz w karierze. Drugi po raz kolejny był Pączek, który jednak dzięki dobrym wynikom był liderem 4H na półmetku. Na najniższym stopniu podium stanął Kapok23 - jeden z najlepszych zawodników w historii serwera. Zaliczył on jednak przy tym pierwszy start od zakończenia poprzedniej kampanii PŚ w Planicy. Zwycięzca z Oberstdorfu, Fine Domin, zajął dopiero 68 miejsce, tracąc przy tym szanse na dobry wynik w turnieju. Od tych zawodów rozpoczęto także testy nowego systemu liczenia wyników.
Potem skoczkowie trafili do Innsbrucka. W trakcie trwania rozgrywek na Bergisel doszło jednak do szokującej sytuacji - lider 4Hills i Pucharu Świata - Pączek - wyszedł z serwera! Otworzyło to szanse na końcowy sukces dla wielu osób. Z kolei konkurs zakończył się wygraną Kingpina - zawodnik ten powinien zdobyć 100 punktów do klasyfikacji generalnej już w Engelbergu, ale został zdyskwalifikowany za przestarzałą wersję. Na drugiej pozycji uplasował się Fine Sebx. Trzecie miejsce to z kolei sensacja - zajął je Disco, dla którego był to zaledwie drugi start w PŚ!
Pozostało jeszcze zakończenie w Bischofshofen. Dominację tam pokazała drużyna Kanady - najlepszy okazał się Kapok23 przed Przemem, udawadniając dobrą formę po powrocie. Trzeci z kolei był Michal_17619.
Pozostało jeszcze wspomnieć o ostatecznej klasyfikacji rozgrywek. Złoty Orzeł trafił do Kuby303, który - co ciekawe - w żadnym z konkursów nie stanął na podium! Udało mu się to jednak dzięki stabilności i dobrej formie. Drugi był Przemo, który przegrał z reprezentantem Niemiec o 0.6 punktu, a trzeci okazał się Ankatu, który wcześniej prezentował przeciętną formę, lecz w Niemczech i w Austrii zaskoczył z pokazał się z bardzo dobrej strony.
Autor: svr